Spełnij marzenie i wygraj 10 000 zł! Konkurs „Spełnionych marzeń” Jerzego i Lidii Owsiaków

« powrót 2014-11-04

Co jakiś czas słyszymy to z telewizji, to z internetu, to od przyjaciół – spełniaj swoje marzenia, przekraczaj granice, rób niesamowite rzeczy! Was też to czasem dopada, prawda? Fundacja WOŚP zachęca do udziału w inicjatywie, która może sprawić, że będziecie jeszcze bardziej zmotywowani. Bo znalazły się osoby, które za Wasze spełnione marzenia chcą Was nagrodzić. Tak, dobrze słyszycie – nagrodzić.

Mowa o konkursie “Spełnionych marzeń” Jerzego i Lidii Owsiaków. Jak mówią fundatorzy nagrody: Pragniemy pochylić się nad aktywnością ludzi, którzy swoje pasję zamieniają w czyn i potrafią często z ogromnymi wyrzeczeniami, determinacją, wytrwałością i uśmiechem na twarzy pokonać wszystkie trudności, aby swój plan zrealizować.

Zgłoszenia możecie wysyłać na adres spelnionemarzenia@wosp.org.pl do 24 grudnia 2014 r. Napiszcie o Waszym marzeniu, o tym jak je zrealizowaliście i jakie to przyniosło efekty, zmiany w Waszym życiu. A może Wasz krok był inspiracją także dla innych? Czekamy na takie historie!

Pierwszą nagrodę w roku 2013 otrzymali Radek i Celina z bloga coztegozedaleko.pl. A oto ich historia:

„Dzień dobry Panie Jurku! Piszę do Pana z drugiego końca świata, a dokładniej z miejscowości Ubud na wyspie Bali w Indonezji. Przyjechałem tutaj wraz z dziewczyną, która jest położną i podjęła się pracy wolontariackiej w tutejszym ośrodku porodowym Bumi Sehat. W między czasie brała udział w organizowaniu polowego szpitala na Filipinach w miejscu dotkniętym tajfunem. A jeszcze wcześniej była położną wolontariuszką w Kenii, gdzie również pomagała miejscowej ludności. Ja natomiast jestem grafikiem komputerowym, a obecnie rozpoczynam projekt, w którym chce spróbować wykonywać różne prace i pisać o nich m.in. zbieranie ryżu, gotowanie w knajpie, opieka nad słoniami,… chce pokazać, że nie istnieje pojęcie złej pracy i udowodnić, że jeśli robi się coś z pasją to przynosi to radość i szczęście. W zeszłym tygodniu dowiedziałem się, że na tegorocznym Woodstocku, będzie grał Manu Chao. Niestety nie będzie mi dane ich zobaczyć, na żywo.(…) Choć nie opuściłem żadnego Przystanku Woodstock od 1997, to w tym roku przydarzył się taki psikus :) No cóż widocznie tak miało być. Czemu piszę? Bo chcę się również podzielić tym co spotykamy w tej części świata. Niesamowitą biedę i bogactwo. Krainy kontrastów. Ale też często pomimo biedy spotykamy się z niesamowitą ludzką wdzięcznością i szczęściem. Sprzedaliśmy wszystko w Polsce, po to żeby pomagać ludziom, otwierać innym oczy na pewne sprawy, pokazać że można być szczęśliwym nie mając nic. Spotkaliśmy niesamowitą kobietę Ewę, która dzięki swojej organizacji Kopernik, pomaga w miejscach gdzie jest straszne ubóstwo. Polacy są wszędzie i są naprawdę świetni! Promujemy też Przystanek Woodstock w tej części świata, stając się jego ambasadorami. Przekazujemy dobrą nowinę o cudownym miejscu w środku Europy.Chciałem Tobie Jurku podziękować za Orkiestrę, za Przystanek, za Manu Chao i za to co robisz. WIELKIE DZIĘKI! Jest tylko problem ze słuchaniem audycji na żywo w Trójce bo u nas jest wówczas 4 nad ranem, niczym z piosenki Starego Dobrego Małżeństwa :)

Pozdrawiam z Ubud w Indonezji! Radek i Celina nasz blog: www.coztegozedaleko.pl”

Skąd pomysł na nagrodę?

Jurek odpowiada osobiście:
Suma 10.000 zł jest 1/10 nagrody, jaką otrzymałem od Polskiej Akademii Umiejętności w Krakowie. Pełna nazwa tej nagrody brzmi „Nagroda Polskiej Akademii Umiejętności im. Erazma i Anny Jerzmanowskich pod patronatem Województwa Małopolskiego”. Przyznawana w latach 1915–1938 zyskała wielki prestiż, tak ze względu na wybitnych laureatów, jak i na swoją wysokość. Odnowiona w roku 2009 – w stulecie śmierci Erazma Jerzmanowskiego – staraniem PAU i z jej inicjatywy, przy wsparciu Towarzystwa Przyjaciół Prokocimia im. E. i A. Jerzmanowskich, a dzięki funduszom Województwa Małopolskiego jako Partnera, ma wyróżniać kandydata, który – zgodnie z testamentem Erazma Jerzmanowskiego – „przez swe prace literackie, naukowe lub humanitarne dokonywane z pożytkiem dla ojczystego kraju, potrafił zająć wybitne stanowisko w społeczeństwie polskim”.
Pierwszą laureatką Nagrody po jej wznowieniu została Janina Ochojska-Okońska, dołączając tym samym do grona świetnych poprzedników: kardynała Adama Sapiehy, Henryka Sienkiewicza, Ignacego Paderewskiego i innych. W 2010 roku Nagrodą uhonorowano Jerzego Nowosielskiego, w 2011 Macieja Grabskiego, w 2012 Adama Bielańskiego, a w 2013 Andrzeja Zolla. Na nagrodę składa się okolicznościowy medal oraz 100 000 zł.

I właśnie ta nagroda finansowa została podzielona na 10 części i zapoczątkowała konkurs “Spełnionych marzeń”. Jurek czeka na Wasze maile, więc piszcie! Może dzięki tej nagrodzie uda Wam się spełnić kolejne marzenie?

Źródło: http://wiadomosci.ngo.pl/wiadomosci/1025227.html

Aktualności

29-06-2018

Startuje konkurs FIO - Mazowsze Lokalnie

Czytaj więcej ...
16-06-2017

Zostań zdobywcą funduszy

Czytaj więcej ...
14-04-2017

Życzenia Wielkanocne

Czytaj więcej ...
14-04-2017

Seniorzy nie będą siedzieć w domu

Czytaj więcej ...
07-03-2017

FIO-Mazowsze Lokalnie 2017 – można już składać wnioski!

Czytaj więcej ...


Człowiek - najlepsza inwestycja