Rys historyczny Ochotniczej Straży Pożarnej w Łasiecznikach.

 

Ochotnicza Straż Pożarna w Łasiecznikach (początkowo Towarzystwo Ochotniczej Straży Pożarnej)  powstała 7 lutego 1928 roku;  statut OSP zatwierdził formalnie Wojewoda Warszawski 1 maja 1928 roku (poz. L.B.P.II/657, nr rejestru 1578)

 

Założycielami organizacji, funkcyjnymi i jednocześnie pierwszymi strażakami byli:

 

1. Henryk Kowalczyk – prezes, były sekretarz Gminy Nieborów

2. Jan Figat                          – zastępca prezesa

3. Antoni Wiercioch              – naczelnik

4. Władysław Mazgaj            – zastępca naczelnika

5. Wojciech Figat                 – sekretarz

6. Antoni Figat                     – gospodarz

7. Józef Milczarek                – członek

8. Stanisław Cieślak              – członek

9. Jan  Szewczyk                 – członek

10. Józef Owczarek              – członek 

 

W skład pierwszej komisji rewizyjnej weszli:

 

1 Józef Tuszyński               – przewodniczący

2. Jan     Figat                    – członek

3. Kazimierz Buczek            – członek

 

Powstanie tej straży jest efektem potrzeby środowiska,  związanej z  organizowaniem prowadzenia akcji zapobiegawczej przed pożarami i innymi klęskami żywiołowymi oraz współpraca w tym zakresie z władzami państwowymi.

Powstanie organizacji jest też wyrazem współuczestniczenia mieszkańców wsi i chęci zgodnej pracy dla dobra mieszkańców i najbliższej okolicy.

Świadczą o tym chociażby dobrowolne składki złożone przez 24 osoby na zagospodarowanie straży.

 

Rys historyczny

W 1929 roku Jan Figat przekazał nieodpłatnie plac pod budowę remizy strażackiej, na którym 2 lata później stanął piękny drewniany, kryty papą budynek OSP.

W okresie międzywojennym w ciągu 10 lat istnienia strażacy brali udział w gaszeniu pożarów, organizowaniu imprez kulturalno-rozrywkowych i uczestniczyli w akcjach szkoleniowych oraz zawodach rejonowych, uzyskując nieraz satysfakcjonujące wyniki.

W latach okupacji działalność Ochotniczej Straży była osłabiona, ale nie zahamowana. Mimo terroru i surowych zakazów organizowania zbiórek i zgromadzeń, strażacy spotykali się w czasie pełnienia dyżurów oraz podczas wyjazdów do pożaru.

Z powodu dewastacji budynku strażackiego przez okupantów, strażacy zabezpieczali sprzęt, chroniąc i konserwując go w swoich domach. Niestety okupacja pozostawiła zniszczenia w budynkach strażnicy i straty w ludziach.

Z rąk okupanta ponieśli śmierć ofiarni strażacy.

 

Dh. Ignacy Figat – naczelnik

Dh. Jan Figat– strażak

Cześć ich pamięci!

 

W miarę wyzwalania polskich miast i wsi naszego kraju straże pożarne stopniowo obejmowały służbę, najpierw na terenach wschodnich Polski, potem centralnych i zachodnich. Mimo dużego nakładu wysiłków organizowanie straży pożarnych napotkało poważne trudności. Szeregi strażackie doznały dotkliwych strat podczas wojny i okupacji hitlerowskiej. Około 50 tysięcy strażaków poległo w walkach, zginęło w hitlerowskich więzieniach i obozach koncentracyjnych. Wielu też znajdowało się w oddziałach wojskowych. Ci, którzy pozostali i zdołali między sobą nawiązać kontakt przystąpili do formowania na nowo straży pożarnych oraz ich wyższych związków organizacyjnych w skali gminy, powiatu, województwa i całego kraju.

Odczuwając dotkliwe braki w wyposażeniu technicznym, strażacy montowali sprzęt z różnych wraków i z nimi przystępowali  do akcji ratowniczo-gaśniczych.

W momencie wyzwolenia powiatu łowickiego, tj. 17 stycznia 1945 roku, wznowiła swoją działalność OSP w Łasiecznikach. Członkowie OSP wyremontowali zdewastowaną podczas wojny  strażnicę, zgromadzili sprzęt przeciwpożarowy i rozpoczęli systematyczne szkolenie i werbunek nowych członków.

Jednocześnie strażacy starali się  pobudzać i rozwijać inicjatywy zmierzające do zwiększenia udziału mieszkańców wsi w ochronie przeciwpożarowej.

Mieszkańcy Łasiecznik z  własnych funduszy  zakupili mundury sukienne i syrenę elektryczną (do tego czasu środkami alarmowymi była jedynie trąbka i cztery sygnały alarmowe w postaci gongu – lemieszy). Nabyto też wóz rekwizytowy i beczkowóz. We własnym zakresie wykonano również  drabinę Szczerkowskiego oraz rozkładaną podłogę. W 1960 roku w ramach dotacji państwowych otrzymano wóz rekwizytowy, ogumienie beczkowozu i beczkę o pojemności 800 l.

 

Rok później jednostka otrzymała motopompę M-800, co pozwoliło zastąpić ręczną sikawkę, którą posługiwano się przez około 30 lat. Motopompa poważnie usprawniła akcję gaszenia pożarów.

 

W 1963r. wykopano zbiornik wodny o wymiarach 12x25 m, w dużej mierze Strażnica zawdzięczała go druhowi Czesławowi Krupińskiemu, który również bezinteresownie naprawiał i konserwował sprzęt strażacki. Wówczas wg protokołu z walnego zebrania z dnia 5 marca 1966 roku zabezpieczenie wodne gwarantowały: 1 zbiornik wodny i 6 nastawek w tym 3 sezonowe.

 

W związku z tym, że dotychczasowa remiza była już poważnie zniszczona i nie zaspokajała potrzeb wynikających z warunków ekonomiczno-społecznych i zwiększonej ilości sprzętu pożarniczego, postanowiono zbudować nową strażnicę.

W związku z tym dnia 31 maja 1961 roku powołano Komitet Budowy, który po dwóch reorganizacjach swojego składu doprowadził pracę do zakończenia. Roboty budowlane były prowadzone od listopada 1963 roku do 1 października 1966 roku. W tym dniu bowiem nastąpił protokólarny odbiór  z udziałem przedstawiciela Powiatowej Rady Narodowej, wykonawców i przedstawicieli komitetu budowy -  dh.  Feliksa Milczarka i Juliana Buczka, którzy wytrwali do końca przy budowie remizy.

 

Wartość kosztorysowa pierzowego budynku murowanego wynosiła 517 tyś., a kubatura 1190m2. Na całość remizy składały się następujące pomieszczenia:

2 garaże – 79 m2

Biuro – 11 m2

2 magazyny – 11 i 12 m2

Biblioteka – 11 m2

 

Obiekt został wzniesiony w czynie społecznym przy znacznej pomocy państwa.

Pomoc tą stanowiły dotacje:

Z Państwowej Rady Narodowej z Łowicza – 130,000

Z Komitetu Wojewódzkiego SFOS – 200,000

Z Prezydium Gromadzkiego Rady Narodowej – 50,000

 

Pozostałe fundusze, łącznie z czynami społecznymi takimi jak wykopy pod fundamenty, własnymi składkami, transportem, wszystkimi pracami, wykonali strażacy i mieszkańcy wsi. pokonywaniu ich pomagali nam: prezydent Państwowej Rady Narodowej z Łowicza, Prezydium Gromadzkiego Rady Narodowej w Nieborowie oraz komendant PSP w Łowiczu. Z miejscowego komitetu dużą ofiarnością i zaangażowaniem wykazali się: dh.  Feliks Milczarek, Julian Buczek, Stanisław Mazgaj, Czesław Krupiński, Józef Figat, Stanisław Figat, Józef  Ambroziak oraz  Kazimierz Figat.

Aktualności

29-06-2018

Startuje konkurs FIO - Mazowsze Lokalnie

Czytaj więcej ...
16-06-2017

Zostań zdobywcą funduszy

Czytaj więcej ...
14-04-2017

Życzenia Wielkanocne

Czytaj więcej ...
14-04-2017

Seniorzy nie będą siedzieć w domu

Czytaj więcej ...
07-03-2017

FIO-Mazowsze Lokalnie 2017 – można już składać wnioski!

Czytaj więcej ...


Człowiek - najlepsza inwestycja